Kuchnia

by **Ardwi** Nie Sie 26, 2012 7:38 pm

Teoretycznie także i to miejsce nie jest dla uczniów. W praktyce jednak skrzaty nikogo nie wyrzucają, a wprost przeciwnie, z chęcią nakarmią o każdej porze dnia i nocy. Jedyne, czego nie lubią to, gdy uczniowie próbują gotować coś sami. Musi wydarzyć się prawdziwy cud, by do tego dopuściły nie zalewając posadzki potokiem łez.
Sama kuchnia jest tak duża, jak Wielka Sala, nawet niezakryte stoły poukładane są dokładnie w ten sam sposób. Skrzaty kładąc na nich jedzenie w magiczny sposób przenoszą je do góry. Można więc zakładać, że kuchnia to bliźniaczka Wielkiej Sali leżąca dokładnie pod nią, na dodatek niedaleko pokoju wspólnego Puchonów. Prowadzi do niej sporej wielkości obraz misy owoców, a by wejść do środka wystarczy połaskotać gruszkę.